Yes! Finally I've finished embroidery on denim jacket! Some of you may know, that I've been doing it quite long, cause since May. But, at last it's here. Isn't it the most important? Many people asked me, why exactly this writing 'Beautiful Ones'. I got inspired by a song of my favourite band - Hurts, by the same title.
It was my worse period of time, unrequited love, some of my friends turned their backs to me, not the first time, and some others started to laugh at me because I've got a blog. I have, and what? Not because I want to be famous, cause I don't want! But it's because of my interesting in fashion and sharing my ideas. Maybe one day someone will get isnpired by me? It's would be great, but who knows. Doesn't matter, what will be, will be.
I've never had any friends who would be as interested in me as I was in them. I envy those who has their best friend, who no matter what, always will give support. I've never had and still don't have. When I thought that this could be good one, it always transpired as fake one. It's nothing nice. The same is when you don't fit to any of groups in your class. To these who you understand good, don't fit because you're 'too beautiful', to so-called elite also not, cause you can't make yourself understood with them. Now I try to be more careful with making new friends. I don't trust nobody in one hundred percent. Only these few good I have, they unfortunately live so far. Hope to see you soon.
Going back to song, it was exactly what I needed then! Lyrics were like a bull's eye! I finally started to think about me, not only about others. Slowly I stop to stress about what others think about me. I know I'm not perfect, but tell me who is? The song really motivated me to action. Thanks to it some time later I got back to the blog (admit, who's been waiting?).
It was the time I wanted to broider something on a jacket. Denim jackets were kinda must haves that time, but I wanted to have an original one. As soon as I heard this piece for the first time, I knew, that's going to be 'Beautiful Ones'! I don't part with music! I listen to it almost 24/7. I love to get inspired by it! It gives me not only an ability to show my ideas but also can change my attitude to life and make me stronger every minute.
Theo, Adam thank you for what you do, for music which inspires me all the time. Keep up the good work!
My first so personal post. It wasn't an easy one for me, but hope you'll understand and know me a bit better. See you next week. And...
MAKE YOUR DREAMS COME TRUE, NO MATTER WHAT!
xx Carly
P.S. Thinking about changing the name of the blog but can't decide.
Tak! Nareszcie udało mi się skończyć haft na jeansówce! Część z was pewnie wie, że trochę długo się z tym bawiłam, bo aż od maja. No, ale w końcu jest. To chyba najważniejsze, co? Wiele osób mnie pyta dlaczego akurat napis 'Beautiful Ones'. Zainspirowała mnie do tego piosenka mojego ulubionego zespołu - Hurts, pod tym samym tytułem.
Miałam wtedy gorszy okres, nieodwzajemniona miłość, część znajomych się ode mnie odwróciła, z resztą nie pierwszy raz, a kolejni zaczęli się ze mnie nabijać, że mam bloga. No mam, i co? Nie dlatego, że chcę być sławna, bo nie chcę! Lecz dlatego, że lubię modę i dzielenie się moimi pomysłami. A może kogoś kiedyś sama zainspiruje? Byłoby super, ale kto wie. No, nieważne, będzie co będzie.
Nigdy nie miałam znajomych, którzy by się mną interesowali tak jak ja nimi. Zazdroszczę takim ludziom, którzy mają prawdziwą przyjaciółkę/przyjaciela, który niezależnie od wszystkiego, zawsze wesprze. Ja takiej nigdy nie miałam i nadal nie mam. Jedynie każda, która myślałam, że będzie taką, po paru latach okazywała się fałszywa. Nie jest to miłe. Tak samo jeśli nie pasujesz do żadnej z grupek, które tworzą się w klasie. Do tych, z którymi się dogadujesz nie pasujesz, bo jesteś 'za ładna', a do tak zwanej elity, też nie, bo nie potrafisz się z nimi dogadać. Teraz staram się być ostrożna z nowymi znajomościami. Nikomu nie ufam w stu procentach. Te kilka najlepszych, które aktualnie mam, są niestety na dosyć dużą odległość. Mam nadzieję, że szybko uda mi się z wami zobaczyć.
Wracając do piosenki, to było dokładnie to czego wtedy potrzebowałam! Tekst był strzałem w dziesiątkę! Zaczęłam myśleć w końcu o sobie a nie tylko o innych. Powoli przestaję się stresować tym co inni o mnie pomyślą. Wiem, że nie jestem idealna, ale powiedzcie mi, kto jest? Piosenka mega zmotywowała mnie do działania. Dzięki temu również jakiś czas później wróciłam znowu do bloga (przyznać się, kto czekał?).
Własnie akurat wtedy miałam ochotę , żeby wyhaftować coś na kurtce. Akurat był szał na jeansówki, ale ja, jak to ja chciałam mieć oryginalną. Jak usłyszałam ten kawałek po raz pierwszy, wiedziałam, już że będzie to 'Beautiful Ones'! Nie rozstaję się z muzyką! Słucham, jej niemalże 24/7. Uwielbiam się nią też inspirować! Nie tylko daje mi ona możliwości do pokazania moich pomysłów ale również potrafi zmienić nastawienie do życia i czyni mnie silniejszą w każdej chwili.
Theo, Adam, dziękuję wam za to co robicie, muzykę, która mnie za każdym razem inspiruje. Trzymajcie tak dalej!
Mój pierwszy tak osobosty post. Nie był łatwym, ale mam nadzieję, że zrozumiecie i poznacie mnie trochę lepiej. Do następnego tygodnia. I...
SPEŁNIAJ SWOJE MARZENIA, NIE WAŻNE CO!
xx Carly
P.S. Zastanawiam się nad zmianą nazwy bloga, ale nie mogę się zdecydować.
0 comments