SPORTY MONOCHROME
So what? It's the time for (another!) blog reactivation. I can't wait for showing You the recent outfits I had created. I haven't even realized that I was missing it all so much - compelling looks for photoshoots, browsing newest runway trends to help You add the most interesting in everyday outfits, or simply finding some inspirations for myself and creating my own, original style. Down to the last one, music inspires me most. I'll still add a track to every post, which was somewhere around my head then. Additionally working in a boutique also mobilized me to come back here. What is blocking me the most now is the weather. Sadly rain and low temperatures don't help me with taking photoshoots, especially I prefer outfits without outerwear 😝 Well, I need to deal with it. I hope that spring will come faster than I think so I have more opportunities to show my style, hehe.
• • •
No to co? Czas na (kolejną!) reaktywację bloga. Aż nie mogę się doczekać, żeby pokazać Wam ostatnie stylizacje jakie wymyśliłam. Nawet sobie nie zdawałam wcześniej sprawy jak bardzo tęskniłam za tym wszystkim - kombinowaniem nad outfitami na sesje, przeglądaniem najnowszych trendów z wybiegów, żeby wybrać dla Was te najciekawsze i pomóc wprowadzić je do codziennych stylizacji, czy po prostu szukaniem inspiracji dla samej siebie i tworzenia własnego, oryginalnego stylu. Co do tego ostatniego, w dużej mierze inspiruje mnie muzyka. Nadal do każdego posta będę dołączać kawałek, który mi wtedy towarzyszył. Dodatkowo sama praca w butiku trochę mnie zmobilizowała do powrotu tutaj. Co mnie jednak najbardziej w tym momencie blokuje, to pogoda. Niestety, ale deszcze i niskie temperatury nie sprzyjają sesjom zdjęciowym, zwłaszcza, że zdecydowanie wolę stylizacje bez kurtek 😝 No ale cóż, trzeba sobie z tym jakoś radzić. Miejmy jednak nadzieję, że wiosna nadejdzie szybciej niż myślimy i będę miała wtedy większe pole do popisu, hehe.
🎶
I bet you never tell them how I feel
🎶
I bet you never tell them how I feel
🎶
And so here is it, first look after long, if not the longest, break in blogging. I put on a sporty style with a bit of street style. I used only black, white and grey so it added only more modernity, but I would also say, also simplicity. Introducing a new color would definitely change the style of the outfit. Jogger pants are one of my favorites next to jeans. They are not only super comfy, but they also fit many styles, like smart clothes. These I wore, were polyamide ones, what looks like leather. And this side stripes with logo make them look totally different. To them, I added a tied-up crop top with short puffy sleeves, which is now crazy, and I bought it a quite while ago. As you can see, sometimes it is worts to keep some clothes from old collections 🙈 On top I put a black mohair hooded sweater of my design. It works not only for sporty looks like this one but also is great for classic jeans with a t-shirt or even boho dresses. I finished it all with fashionable black trapper boots and a black semi-circle bag. In addition, I added black sunglasses in a modern shape and silver jewelry - earrings with balls (upcoming hit of spring 2020 season) and a necklace with a gun.
• • •
Oto i pierwsza stylizacja po długiej, chyba jak na razie najdłuższej, przerwie od blogowania. Postawiłam tu całkowicie na sportowy styl połączony z nutą street style. Użycie tylko czerni, bieli i szarości dodało tej stylizacji tylko więcej nowoczesności, ale powiedziałabym, że i prostoty. Wprowadzenie jakiegoś żywego koloru mogłoby całkowicie zmienić już jej styl. Spodnie typu joggers to jedne z moich ulubionych, obok jeansów. Nie dość, że są mega wygodne, to można je nosić nie tylko do stylu sportowego, ale również do eleganckich ciuchów. Te, w wersji z ortalionu, wyglądają prawie jak skóra, a logowane białe lampasy po bokach sprawiają, że spodnie są zupełnie inne od wszystkich. Do nich zestawiłam wiązany na brzuchu crop top z krótkimi bufiastymi rękawami, na które teraz jest szał, a kupowałam go już naprawdę dawno. Jak widać, czasami warto jest przetrzymać sobie ubrania ze starych kolekcji 🙈 Na wierzch zarzuciłam czarny sweterek moherkowy z kapturem mojego projektu. Sprawdza się on nie tylko do sportowych stylizacji jak ta, ale również do zwykłych jeansów i t-shirtu na codzień, a nawet do sukieneczek boho! Całość dopełniłam, modnymi teraz, czarnymi traperkami i czarną torebką w kształcie półkola. Do tego jeszcze czarne okulary o nowoczesnym kształcie i biżuteria w srebrze - kolczyki z kulkami (hit nadchodzącego sezonu wiosna 2020) i naszyjnik z pistolecikiem.
OUTFIT DETAILS
Peoni Handmade Sweater // Atelier Krzeszovska
Bershka Tied Up Crop Top
Joanna Muzyk Atelier Polyamide Side Stripe Pants // Atelier Krzeszovska
DeeZee Boots
Metozzi Bag // Atelier Krzeszovska
C&A Sunglasses
Moon Island Jewelry Earrings & Necklace // Atelier Krzeszovska
Who's happy I'm finally back? 🙈 Next week a new post is coming up. I can't wait for it!
• • •
Kto się cieszy, że w końcu wrociłam? 🙈 Za tydzień kolejny post. Już nie mogę się doczekać!
xx Carly
0 comments